Klątwy 2:3 ciąg dalszy...

Kolejny mecz tegorocznych rozgrywek słupskiej klasy "A", drużyna Granitu Kończewo ponownie zakończyła wynikiem 2:3. Niestety taki stosunek bramkowy przyniósł zespołowi z gminy Kobylnica kolejną porażkę. Mimo, iż gospodarze rozegrali dobre spotkanie, nie odpuszczając ani trochę pola przeciwnikom i walcząc do samego końca, to niestety nie ustrzegli się kilku błędów w obronie i przez cały mecz zmuszeni byli "gonić" wynik. Spotkanie obfitowało z dużą liczbę sytuacji podbramkowych ale też w wiele przypadkowych zagrań ponieważ aura i stan murawy nie sprzyjały technicznemu graniu. Granit wyrównywał po bramkach debiutującego w składzie Piotra Michalaka, który po świetnej centrze Janikiewicza strzałem głową pokonał bramkarza gości oraz po bramce z rzutu wolnego Dominika Stachury. Obaj zawodnicy zaliczyli swoje pierwsze trafienia w obecnym sezonie. W drugiej odsłonie meczu Kończewo w dużej mierze przeważało a goście ograniczyli się do wyprowadzania groźnych kontr lub kierowania długich zagrań do osamotnionego w przodzie napastnika. I właśnie po jednej z takich akcji i dobrym dryblingu w polu karnym, zawodnik przyjezdnych wywalczył rzut a karny a kapitan Błękitnych pewnie zamienił go na bramkę. Granit miał jeszcze pół godziny aby odrobić straty i zatrzymać w Kończewie choć punkt, jednak mimo licznych sytuacji zabrakło szczęścia i wynik nie uległ już zmianie. Na 6 przegranych meczów, Granit aż 4 z nich przegrał w stosunku bramkowym 2:3 więc to najbardziej pechowy wynik dla Kończewiaków w tym sezonie. W następnym spotkaniu zespół z Kończewia podejmować będzie w meczu wyjazdowym Słupię Kobylnica, czyli obecnego lidera naszej grupy. Pewnym jest, że w meczu derbowym emocji nie zabraknie a kibice mogą z całą pewnością liczyć na dużą liczbę bramek.

Skład Granitu:

R. Jadłowski - Przytarski, Piskuła, Graś, Jóźwik - Stachura, Świątek (c), D. Jadłowski, Rudnik - Janikiewicz, Michalak

Zmiennicy:

Roszak